gadajacaglowa

Uh, I haven't been on my deviantART for centuries! Exactly since 2 years... But, unfortunately, my computer has crushed and all my photos were deleted ;( And now I can - fortunately - download my photos from dA, although this is only a small part, because I had about 15 thousands files on my disc. I know, I'm stupid... Hmm, it's the first time, when I'm writing in English :D I've started learning since two years. I'm happy I don't need help from my friend - ~botaak (https://www.deviantart.com/botaak) ;) I want to add a few photos. And... I don't know, won't I remember about this... ;) (And I know that I don't speak/write English well ;))

Wypadałoby czasem przypomnieć sobie o starych 'śmieciach'. I to akurat w dzień, który zadecyduje o moich dalszych losach. Tymczasem przestawiam się na wakacyjny tryb życia, gram w simsy i marzę o kolejnym koncercie Czesława, bo ten był zdecydowanie za krótki!

Czuję się jak na wakacjach. Ulga po testach jest tak ogromna, że szkoła i walka o oceny to dla mnie nic w porównaniu do tego stresu. W dodatku powróciły wieczorne wyjścia poza dom co też przypomina mi zeszłoroczne wakacje. Kolejny plus, że mój mózg może trochę odpocząć, bo przez te wszystkie dni nauki dałam mu nieźle popalić (; No i najważniejsze- w kolejny rok życia weszłam z cudownym nowiutkim obiektywem, tortem i antyramą z przegenialnymi tekstami i zdjęciem. A najśmieszniejsza rzecz z ostatnich dni? To, &#380